Mimo, że przyznano mu tyle złotych malin, to jednak on bardziej będzie znany w historii kina,niż jakiś
laluś, czy psitka ,które zdobyły Oscara.
Pierwsza część już w latach 80-tych uchodziła za kultową. Kto widział drugą część przygód Axla
Foleya wie o czym piszę. Dziwi mnie że Sly trzyma się z dala od Mariona Cobrettiego. Teraz na
fali popularnosci lat 80-tych ten bohater woła o to by pokazać kontynuację swoich losów. Jak
pamiętacie Cobretti nie...
mógł przegapić tak ważne info.
http://blogs.indiewire.com/theplaylist/sylvester-stallone-says-hell-kill-off-ram bo-in-rambo-5-will-star-in-remake-of-spanish-thriller-no-rest-for-the-wicked
http://www2.macleans.ca/2012/03/06/on-feuding-with-arnold-schwarzenegger-and-wha ts-wrong-with-todays-action-heroes/
Serio? Za Rocky'ego, Rambo, Lock Up, Tango&Cash? Kto te "nagrody" wystawia? Banda grubych, smierdzacych, zawszonych nieudacznikow zyciowych?
Wreszcie jakaś rola, w której nie będzie super bohaterem. Tylko zagra psychopatycznego mordercę na usługach mafii. Jak dojdzie do tego filmu to może być przełom w karierze Sylvka i może wreszcie go docenią. Chodzi mi o tych co dają mu maliny ale w to wątpię :)
Ci "znawcy" oceniają najlepiej najgorsze filmy a te najlepsze są oczerniane
kto w ogóle wymyślił tę złotą malinę . niech sam ją zje :-)
Jeden z lepszych aktorów i ma nominację do Złotej maliny ! WhAt ?!?!?!? Jak można oni są horzy , nienormalni jak mogą !
praktycznie za każdą rolę głównego bohatera dostał złotą malinę.. przecież w "Kobrze" i "Rambo"
zagrał nieźle więc..