Maszyna na pewno nie przejęła kontroli bo nagle zrobiła się "inteligentna" ;) Są takie filmy, ale to nie jeden z nich. Maszyna została tak zaprogramowana, robiła to, co miała robić, ale przez błąd człowieka zaczęła raczej szkodzić niż przeszkadzać (gdy np. wzięła Lindę za wirusa - nie dało się jej 'przetłumaczyć', że to Linda i ma ja wypuścić, bo to tylko komputer). Co do tego, czy jakiś człowiek chciał im zaszkodzić? Też nie wydaje mi się. Nie potrzebnie została zainstalowana czy wgrana ta opcja, którą mógł wyłączyć tylko Erik czy jak on tam się nazywał. Nie pamiętam dokładnie, ale opcja wydawała mi się zbędna, dodatkowa sekwencja, według mnie zbędna. No ale tak to reżyser wymyślił, to niech tak ma ;)