Denzel po raz kolejny pokazuje jak świetnym aktorem jest. Tym razem wciela się w skorumpowanego policjanta, który idzie dosłownie po trupach do celu, jakim jest 'uzyskanie' odpowiednie sumki dla 'Naszych towarzyszy' z Rosji.
Oceniłem film na 8 bo jednak jest trochę zbyt ideologiczny. Ethan Hawke, który swoją drogą idealnie odegrał rolę policjanta - żółtodzioba, jest wzorem amerykańskiego bohatera - policjanta. Jego zasady są praktycznie niezachwiane, nie daje się skorumpować i do końca pozostaje wierny doktrynie, że 'czysty gliniarz' poradzi sobie ze wszystkim.
Ale poza tym perełka. Nieco przeciwstawny duet Hawke - Washington stwarza naprawdę mocny klimat, który trzyma w napięciu od samego początku do końca.