Na pewno nie można traktować tego filmu jako typowego obrazu o wojnie. "Suite Francaise" stanowi bowiem przede wszystkim znakomitą opowieść o spokoju sumienia w kontekście posłuszeństwa, podszeptów serca i lojalności wobec rodaków i o konflikcie, jaki czasami w tej perspektywie się rodzi. Doskonale też została tu...
Głowna bohaterka nie była wieśniaczką, tylko włościanką.
Francuzi to urodzeni kolaboranci o zlewicowanej mentalności, choć już więcej zrobiono filmów o ich podziemiu niż było członków ;)
W ostatnich latach też co raz odważniej pokazuje się Niemców z "dobrej" strony, ale trzeba być nie lada pelikanem żeby łyknąć, iż...
Francuska suita przeleżała 60 lat na dnie walizki Irene Nemirovsky, która zginęła w 1942 roku w obozie Auschwitz z powodu żydowskiego pochodzenia.
Chciała napisać pięć części...przekreśliła to śmierć, powstały dwie księgi i 2004 roku ukazała się książka, później film.
Nie powiedzieli prawie nic o swoich prawdziwych...
Jestem oczarowana tym filmem, główny bohater to nie jakieś ciepłe kluchy jak np. w "POECIE", bardzo mi się podobał.
Jak w tytule...I ta scena końcowa gdzie celuje ona w mężczyznę który caly czas ryzykował za nią życie pistoletem który jej dał w momencie w którym również ryzykuje za nią życie
Moje serce się rozpada jak myśle co on musiał czuć
Moim zdaniem, to wyobrażenie o "złych Niemcach" dobrze zostało tu pokazane - nie każdy kto walczył i faktycznie musiał zabijać był zły i robił to chętnie. Świetnie pokazano to, że nie wazne skąd pochodzą dwie osoby, wazne jest zeby sie kochały. Troche denerwowała mnie główna bohaterka niemal przez cały film - wyglądało...
więcejYhy...Dzień dobry, do widzenia, sratatata. Chyba Francuzi mieli lepiej od nas. Z nami Niemcy się tak nie cackali. Po prostu robili łapanki na ulicach i wysyłali do obozów. Ale cóż...Słabość do tego typu filmów...
W czasie wojny Francuzi kolaborowali, po wojnie spróbowali na siłę jakoś tę nieciekawą historię trochę upoetycznić. Karkołomny pomysł miłości dobrego hitlerowca w hitlerowskim mundurze i kobiety, której mąż więziony jest w hitlerowskim obozie jenieckim. No pięknie naciągnięta francusko- niemiecka historia. Do tego same...
więcejA końcówka niesamowicie wzruszająca, łzy wyciśnie pewnie każdemu. Świetni aktorzy, nie było nikogo kto żle by wypadł w swojej roli. Matthias Schoenaerts cudowny, Scott Thomas i Michelle Williams wspaniałe. Film bardzo polecam.