PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=602339}
6,2 10 470
ocen
6,2 10 1 10470
3,5 2
oceny krytyków
Prowincjuszka
powrót do forum filmu Prowincjuszka

Nie umiem zrozumieć myśli przewodniej tego filmu, Czy na pewno 14-letnia dziewczynka zachowywałaby się tak tylko z powodu śmierci braciszka?? Bardzo mocno to naciągane. Była ciekawa koncepcja ale zabrakło pomysłu na scenariusz. Niestety.

Jedynym pozytywnym akcentem tego filmu (jak zwykle gdy ona gra w filmie) jest rola Chloe Grace Moretz.

ocenił(a) film na 6
skoczek_narciarski

Blah blah blah, nie takie rzeczy robią nastolatki ito z bardziej "błahych" powodów. Co jak co, ale scenariusz jest na przyzwoitym poziomie. Ogólnie wszystko jest tam powyżej średniej, a szczególnie Chloe - jak sam słusznie zauważyłeś.

ocenił(a) film na 7
skoczek_narciarski

To nie jest tylko z powodu braciszka. Widziałeś zachowanie jej "rodziców"? Jak miała się zachowywać? Jak niewinna nastolatka, której w głowie nauka i lalki? Słyszałeś kiedyś, aby u nas w Polsce dali dziecku 13 letniemu na urodziny pistolet!? Przecież ten film pokazuje patolę, jakie decyzje podejmują, że to wcale nie tak łatwo im przychodzi, że to ma drugie dno. Wszystko wynika z czegoś. U nas też był taki film - cześć Tereska. Dziewczynka też nie zachowywała się jak typowa, dzisiejsza 15latka. Niestety takie przypadki się zdarzają. Nie jest dla mnie normalnym, żeby 13-15 letnie dziecko martwiło się o młodsze rodzeństwo, pomagało pijanym rodzicom dotoczyć się do domu, troszczyć się o to, by było co do garnka wsadzić, podczas gdy rodzice rozbijają się w drugim pokoju z butelkami... Dopóki rodzeństwo jest młode, ma się po co troszczyć. Zazwyczaj siłą rzeczy wchodzi w światek przestępczy. Jak taka osoba ma być potem "normalna"? Ja miałam szczęśliwe, spokojne dzieciństwo, mogłam się bawić, uczyć spokojnie, nie musiałam o nic martwić...
W życiu bohaterki młodszy braciszek był odskocznią, czymś normalnym, co odeszło i za czym tęskni. Wyobraża sobie, że jakby przeżył wszystko byłoby dobrze, wszystko potoczyłoby się inaczej... Rodzina byłaby scalona, szczęśliwa, troszczyliby o siebie nawzajem... Nie zauważyłeś tego?

aleera89

Nie pamiętam już zbyt dobrze tego filmu ,ale tam było coś tak ze z jednej strony rodzina głównej bohaterki (jej rodzice) jest ukazana jako dysfunkcyjna od początku, że niby rodzice nie dobrani do siebie, itd. A z drugiej strony pokazują ze degrengolada rodziny nastąpiła dopiero na skutek śmierci dziecka... No to mnie właśnie zastanawiało, skoro rodzina od początku była "nienormalna" to powdy takiego zachorowanie głównej bohaterki były właśnie mało zrozumiałe.. Po za tym film drogi... Dość łopatologicznie to idzie... Główna bohaterka sobie siedzi na kanapie w domu i nagle sobie dochodzi do wniosku ze musi uciec.. śmieszne...

ocenił(a) film na 7
skoczek_narciarski

Ale właśnie takie decyzje podejmowane są często (nie mówię, że zawsze) na spontanie. Siedzisz, patrzysz na cudowny obrazek w tv, nagle olśnienie... Rozpisujesz za i przeciw, szybki plan, pakujesz się i wychodzisz... Zwłaszcza, jeżeli chodzi o ucieczkę z domu... To trochę jak decyzja o odchudzaniu się albo rzuceniu papierosów... Z dnia na dzień i zmieniasz życie... Dla mnie zachowanie bohaterki jest bardzo zrozumiałe, też bym uciekła :P

aleera89

No nie wiem, ucieczka z domu to dość poważna sprawa. Na ogol jest dobrze przygotowana (jeśli nie jest spowodowana jakimiś gwałtownymi zdarzeniami - tu nie była) Po za tym śmierć braciszka nie nastąpiła tuż przed ucieczką tylko jakieś 5 lat wcześniej... To wyglądało mniej więcej tak : w scenariuszu filmu było ze uciekam z domu wiec muszę to zrobić...

ocenił(a) film na 7
skoczek_narciarski

ucieczka z domu na ogół przemyślana, przygotowana? Nigdy nie jest. Zazwyczaj dzieciaki uciekają po szkole, z plecakiem z kanapką i bluzką na zmianę. W ogóle się nie przygotowują, to są dzieciaki! Od kiedy 13latek traktuje ucieczkę poważnie? Ja pracuję, więc najpierw zbieram kasę, potem się wyprowadzam.... Dzieciaki wierzą w to co jest w tv, dlatego to jest takie niebezpieczne.

aleera89

Nie mówiłem nic o przemyśleniu a jedynie przygotowaniu:) Uciekaj po szkole?? No sorry ale jak mają trochę oleju w głowie to się chociaż zastawiają dokąd uciec, .

ocenił(a) film na 7
skoczek_narciarski

Ale właśnie to są dzieci i często nie wiedzą gdzie uciec... W głowie po prostu zaskakuje im myśl i wyruszają przed siebie... Potem kończą pod mostem czy na dworcu... Bohaterka miała w ch*** szczęścia, że akurat blondynie ruszyło sumienie :P

aleera89

Raczej blondyna miała w tym interes.....

ocenił(a) film na 7
skoczek_narciarski

jaki? Zginąć? Ja mówię o samym końcu jak przyjechała ją uratować..

aleera89

Tak ale najpierw miała ją gdzieś...

ocenił(a) film na 7
skoczek_narciarski

Ale w życiu realnym na pewno by nie przyszła w ogóle... Słuchaj, Ty widzisz film i postępowanie bohaterki inaczej a ja inaczej... Nie ma chyba większego sensu dyskutowanie.. Pozdrawiam ;)

aleera89

Wiesz za dużo szczegółów nie pamiętam zęby móc w pełni się wypowiedzieć. Gdyby ta rozmowa była tuż p seansie to bym wiećej napisał.

ocenił(a) film na 3
aleera89

Może miała trochę szczęścia, ale zgwałcona i tak została.
Dziwne jest tylko, że jakoś się tym nie przejmowała.

Twórcy tego filmu to jacyś debile, skoro motyw gwałtu (mimo, że był) praktycznie całkiem pominęli i potraktowali na luzie.

ocenił(a) film na 3
skoczek_narciarski

Niewiele w tym filmie realizmu. Więcej powagi i prawdziwego życia (a nie amerykańskiej filmowej papki) to oceniłbym go o wiele wyżej.
Poza tym jeśli ekranizują książkę, to niech nie wycinają mocniejszych scen, bo to żenujące.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones