Realizację filmu rozpoczęto jesienią 1975 roku w Bułgarii. Nakręcono większość scen morskich. Korzystano z żaglowca „Regina Maris" kapitana Willoughby, sprowadzonego na Morze Czarne z Southampton. Jednocześnie zaczęto realizować w Warszawie sceny z udziałem aktorów brytyjskich, ponieważ operacja transportu...
Podobno Andrzej Wajda uważa ten film za jedno ze swoich mniej udanych przedsięwzięć... Nie zgadzam się. Owszem, daleko mu do rangi filmowego arcydzieła, być może dla tego, że niezwykle wiernie opiera się na opowiadaniu Conrada. Nie ma tu miejsca na charakterystyczne dla Wajdy pomysły, takie jak przełożenie punktu...
Wajda jednoznacznie uznał film za porażkę, choć wydaje mi się że chyba bardziej patrzy tak na to dzieło ze względu na stos nieprzyjemności związanych z kręceniem filmu na morzu. Bo tak szczerze mówiąc, nie mam pojęcia z czego miałby być niezadowolony.
Film ma świetny, agorafobiczny klimat. Postępująca choroba,...
to jeden z tych filmów, który reżyser zdecydowanie nie docenił.
nie jest to arcydzieło na miarę ziemi obiecanej, kroniki wypadków miłosnych czy dyrygenta, ale zdecydowanie nie jest to film nieudany.
wierna w duchu i fabule adaptacja prozy Conrada, którą sam autor lubił bardzo, min. dedykując ja ukochanemu synowi...