Jeden z bardziej infantylnych filmów w ogóle. Co ten King napaćkał i Darabont nawywijał?
Mamy tu Murzyna potrafiącego leczyć, a raczej przejmować na siebie choroby, po czym one ulatują z niego w postaci owadów wylatujących z jego ust.
Co więcej on potrafi też przenosić chorobę na inną osobę, co robi złemu strażnikowi.
To wygląda po prostu źle i jest głupie.
Powiem szczerze pomimo tego że ten film uwielbiam i wzruszam się po trzech seansach ale jak oglądałem po raz pierwszy to miałem WHAT!! Mamy Więzienie z mistycznymi klimatami, Tomem i myszą którzy żyją 108 lat i wielkiego gościa który umie leczyć i ożywiać z martwych Szalony King. Ale i tak film dla mnie zrobił wielkie wrażenie naprawdę świetne aktorstwo, muzyka, zdjęcia szkoda że Deakins nie był tu operatorem ale nie narzekam, reżyseria i scenariusz super i nie kumam tego głupiego hejtu na ten film że szantaż emocji i sądzę że ci hejterzy albo nie dorośli do filmu albo to cieniasy i casuale którzy wolą prostę głupie kino. Film nie dla każdego po prostu i rozumiem że każdy ma swoje tam zdanie o filmie ale oceny 3,4 czy że 1 i guwno nooo to są idiotyczne moim zdaniem. No sorry i najgorsza negatywa recenzja Ichaboda to totalne guwno i bełkot i gość co nie zna się i tyle cieszę się że mogę o tym zapomnieć i udawać że nie było recenzji i obejrzeć inne jak np: tą recenzje https://www.youtube.com/watch?v=05QHmw9kYl0&list=PLaRdrUaOcyvBdakmx8-Se22ysIZouh fbw&index=4