w głowie mi się nie mieści, że osoba która napisała scenariusz do serialu "U fryzjera", "Kocham Klarę" czy "Dziupla Cezara" ma na swoim koncie tak wspaniały film jak "Biała sukienka"
To że ktoś chałturzy przy serialach nie znaczy że jest złym scenarzystą. Z czegoś się musi utrzymać. Szczerze mówiąc o wiele lepiej pisać tandetne sitcomy niż zmywać naczynia w Anglii.