według mnie stworzył genialny duet z Charlesem Bronsonem. Co prawda widziałem tylko część ich wspólnych filmów. Mam nadzieję, że reszta też jest genialna
No właśnie. Dziwiło mnie,że reżyser "Działa Navarony", "Kopalni króla Salomona", dwóch kontynuacji "Planety małp" i kilku genialnych filmów z Charlesem Bronsonem nie miał żadnego wpisu. Chociażby za pierwszy film z tych co wymieniłem powinien posypać się grad wpisów.
Bądźmy szczerzy ten, reżyser nie stworzył żadnego arcydzieła, tylko kilka fajnych, kultowych filmów rozrywkowych.
A czy "Kopalnie Króla Salomona" nie są przypadkiem gniotkiem?
Nakręcił przede wszystkim wspomniane wcześniej genialne Działa Navarony, oraz świetny Przylądek Strachu i za to powinniście go szanować, je*bane leszcze. A jest jeszcze kilka dobrych filmów z Bronkiem, Złoto MacKenny, Królowie Słońce, trochę shitu, i kilka filmów 'takich se'
Mam to w pompie, że ten reżyser nie jest tak znany jak Kieślowski, Kurosawa, Bergman. Idę o rękę, że ich filmy też wam się nie podobają tak do końca, no ale trzeba zachować pozory, iść za głosem ogółu i pozować na znawcę.
ale gdyby wyreżyserował go Hitch, albo H.G. Clouzot to mówił byś inaczej, prawda? Dziwne, że po jednym filmie reżysera oceniłes na dwóje, a mitchumowi wystawiłeś p.i.z.d.ę.
Toć połowa filmów Hitcha ma u mnie oceny poniżej 5/10*, a Clouzot to samo (konkretnie to widziałem dwa - jeden ma 8, drugi 5:). Wiesz o tym, więc nie rozumiem po co tak piszesz?
A Mitchuma widziałem w kilku filmach, w każdym był nienaturalny i denerwujący.
*do innych, zanim zacznie się pluć to sprawdźcie, czy przypadkiem widzieliście chociaż połowę tego co ja - piszę o filmografii Hitcha...
Tego Hitchcocka i tego drugiego podałem sobie, ot tak, na chybcika.... pierwsze co przyszło mi do głowy. Nie zerknąłem na twoje oceny.... ja nie jestem, tutaj od tego, żeby cię inwigilować kłócić się z tobą, wdawać w pyskówki i klepać po misce. Po prostu dziwnym wydało mi się, że taki - nie wjeżdzając tu z cukrem - łebski kolo jak ty ocenił bardzo nisko jeden z lepszych filmów lat 60. Dla mnie to świetny thriller z wybitną rola Mitchuma, masakrycznie nasiąknięty suspensem.
No nic, nie będę cię do niego na siłę przekonywał. Obejrzyj koniecznie Działa Navarony!
Duet to miał z Gregorym Peckiem! "Działa Nawarony", "Przylądek strachu", "Złoto MacKenny".
Nic dodać, nic ująć.
Warto byłoby dodać jeszcze Najniebezpieczniejszego człowieka świata, również z Peckiem. Swego czasu natknąłem się na ten tytuł w polsacie. Zdecydowanie najsłabszy film tandemu Lee - Gregory, ale warto i tak się z nim zapoznać. Na imdb obiektem kultu są także Upiorne urodziny - chyba jedyny horror wyreżyserowany przez Thompsona. Mi się ten film w ogóle nie podobał. Wolę Słonecznego wojownika. Zajebista przygodóweczka. Polałem przy scenie w pociągu gdy Chuck Norris przebrany za księdza, kreśli znak krzyża i udziela namaszczenia pewnej ekipie... polecam!