Pewnie narażę się fanom "Czarnej Żmiji", "Allo Allo", "Hotelu Zacisze" itd., ale uważam, że "Saxondale" to najzabawniejszy brytyjski serial wszechczasów. Steve Coogan nawet chodzi jak prawdziwy podstarzały rockman (pracowałem z jednym, podobnym do niego fanem Status Quo, więc wiem), jego mlaskanie i kiedy zaczyna się...
więcejnie wiem, co się dzieje, że jestem jedyną osobą, która o nim pisze.
wszyscy wiemy, że brytyjski humor jest świetny, znamy pythonów, fasolę i resztę, ale zaręczam, że dla tego pana też warto poświęcić chwilkę
Znam go z tego serialu. Nie wiem czemu TV nie zainteresowała się tym serialem, bo to jeden z najśmieszniejszych seriali z wyspiarskim humorem jaki w życiu oglądałem. Serial jest świetny a postać Coogana rewelacyjna. Jak będziecie mieli okazje to zobaczcie to! Mnóstwo śmiechu i odjechanych sytuacji.
Ostatnio odkryłam tego aktora przy okazji filmu "Kawa i Papierosy" Jarmuscha i chyba mam nowego idola. Bardzo proszę fanów i tytuły filmów wartych obejrzenia. Dzięki
Urzeka mnie w nim to, że w każdym filmie wygląda zupełnie inaczej, absolutnie inaczej.
Oczywiście to w głównej mierze zasługa charakteryzatorów, ale wraz z każdą zmianą
wizerunku idzie zupełna zmiana jakby sposobu grania. Bardzo zdolny aktor moim zdaniem,
potrafi wykreować świetne role zupełnie oddalone od siebie...