Chodzi o to, że gdybym należał do grona gwiazd, wyprzedziłbym go w rankingu przystojniaków. Po siłowni, górowałbym nad nim samą posturą. Jestem od niego wyższy o sześć centymetrów. :)
Ach!.. szkoda że tylko gdybanie!.. :(
No dobra, wiem, nie powinnam się Wam wtrącać, ale jedna sugestia:
Ty wysoki i umięśniony, ona smukła i piękna, proponowałabym nie peszyć Willa (o jego urodzie czy też nie to jakby inna kwestia - nie bądź aż tak zazdrosny, w końcu plotki o jego romansie z Anną się nie potwierdziły ;>) i np. przenieść się do maili albo na blog któregoś z Was ... Dzięki temu takie subtelne osóbki jak ja nie wchodziłyby Wam w paradę ... ;)
Pozdrawiam ...
LOL :) Zmieńmy temat... Porozmawiajmy może o jego krótkich scenach w trailerze :0 Widzieliście, ze Adamson nie zrezygnował z "For Narnia" :)
Tak, zwłaszcza że była ta sama kwestia w pierwszej części i też ruszając do bojju.... Ale możnaby rzec że to taka myśl przewodnia :P
Tak samo jak "I am prince Caspian". Mówi to już dwa razy (w production blog i w trailerze), ale mam nadzieję, że któreś z nich sobie odpuszczą i będzie to tylko raz w tym filmie :D
Może mają sklerozę i trzeba im mówić wszystko po dwa razy. A 'For Narnia' ucieszyło mnie niezmiernie już w pierwszej części, zwłaszcza że mówi to ... o sorry, "krzyczy" zakuty w puszkę ... ehkm, no chłopiec ;>
A o którą dokładnie część mej fantastycznej wypowiedzi Ci chodzi? ;>
No wybacz, widok tego krzyczącego Piotra ucieszył mnie niezmiernie. Szyszaki w ogóle są niezmiernie twarzowe ;>>
Jakbym tak mógł powymachiwać mieczem na ekranie... piałybyście!
Wysoki facet, na koniu z mieczem w dłoni, o przeszywającym spojrzeniu...
Gdybym oczywiście miał predyspozycje i mozliwości do grania w czymś takim...
Aha! Zapomniałem dodać długie, rozkołtunione włosy, opadające na plecy...
I co dziołchy, nie podobałoby się wam coś takiego?!
jak na razie mam zbyt ogólne dane, żeby Cię podbudować, Tatar :) Z resztą, przecież jesteś zajęty i to chyba nie nam masz się podobać .. ;)
Widzę, że jesteś bardzo pewny siebie :D
No cóż...nie wiem jak wyglądasz więc nic nie mogę tutaj powiedzieć
Pozdrawiam i udanego weekendu
Agusiek, wspominałaś że nie wiesz jak wyglądam. Więc oto mój opis:
Wzrost: 186 cm
włosy: ciemny blond
oczy: szare
wąska twarz, duży orli nos, długie ( jak na razie) włosy opadające do połowy pleców, kręcące się;
jak niektórzy mi mówili, z twarzy widać mi tylko nos i okulary, twierdząc że włosy zakrywają.
:D Przepraszam, jakieś takie dziwne pojawiło mi się przed oczami. Ale to tak zawsze za pierwszym razem, grunt to zmienić to później. A więc rozpoczynam ponowne skanowanie...
Nie, opisałeś dobrze, to zwyczajnie ja musiałam na chwilę poskromić nazbyt wybująłą wyobraźnię, to wszystko. Tym co powiedziałam spróbuj się nie przejmować :)
Dobrze opisałeś, choć oczywiście zdjęcie zawsze byłoby lepsze :)
Aha, wiesz co, Tatar? Przyglądałam się w kinie Annie i, choć nie mogę być nistety w tej kwestii zbyt obiektywna, w moim mniemaniu (poza jedną, jedyną, ostatnią sceną, kiedy już się "zrobiła") to naprawdę ładna kobieta.
No, a poza tym rzadko znajduje się zestawienie ciemnych włosów i niebieskich oczu :)
A tak wracając do tematu, to może i byłbym przystojniejszy, pod warunkiem że zacząłbym częściej myć włosy, zapuścił bródkę i przybrał na ciele w postaci efektów siłowni i innych przydatnych, zwiększającyh siłe ćwiczeń!...
Hehe ja mam bardzo ciemne włosy i niebieskie oczy :D a Anna jest ładna nawet, zwłaszcza w końcowej scenie np. kiedy żegna się z Kaspianem (wiecie o który fragment filmu mi chodzi, no nie?)
Do rzeczy jeszcze sprzed "wracając do tematu".
A więc ciągnąc "do rzeczy" -> mnie się tam właśnie nie podoba :))
Wiesz, aktorstwo wiąże się z tym, że jakiś wygląd trzeba mieć (choć, nie zawsze...). Will jest ładny - taki chłopięco-czarujący, że tak powiem ;D. Mam nadzieję, że odstanie jeszcze jakąś rolę oprócz Piotra w Narnii i nie spocznie na laurach.
Trzeba mieć dobrą prezencję, charakter i talent... A ja raczej nie mam żadnego z tych trzech...:( A już wygłupiać się czy udawać... niestety!..
z bolem na sercu muszę przyznać, że nie dorastam mu do pięt! Ale jakbym mógł, to bym go pobił w rankingu przystojniaków!!
aktorzy,nawet tacy z jedną rolą [chodzi mi o jedną postać ale w kilku filmach] są zawsze idealnie wystylizowani.
Piszesz teraz o sobie? xD Bo takie wrażenie odniosłam, gdzieś już chyba podobnie to napisałeś.
Oczywiście ja również chciałabym "sięgnąć szczytów i gwiazd", "być kimś lubianym i podziwianym"!