Przebrnęłam. Oglądnęłam i.. sama nie wiem. Początek interesujący, zachęcający. Im dłużej oglądałam tym bardziej miałam wrażenie, że scenarzyści sami nie mieli pomysłu co dalej z serialem zrobić.
Zdecydowanie. Po pierwszym sezonie który mnie wciągnął, zaczął się drugi. I im dalej tym bardziej miałem wrażenie, że nie maja pojęcia co z tym zrobić. Samo nazwisko Gene Roddenberry nie robi serialu.